Niechciany podarunek

wrz 16, 2015

Niechciany podarunek

Wielu warszawiaków ma z nim problem. Problem bardzo duży i widoczny, taki, którego nie sposób przeoczyć. To prezent, którego nikt nie chciał, zabytek, który powstał dzięki rozbiórce setek innych zabytków. O czym mowa? O Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.

Głosy „za” i „przeciw”

Przy okazji ostatnich zapowiedzi remontu Pałacu odżyła dyskusja nad kwestiami jego „zabytkowości”. Chodzi o spór z 2007 roku, kiedy to 2 lutego decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie, Macieja Czeredysa, wpisano PKiN do rejestru zabytków. Podniosły się wówczas liczne głosy protestu wobec wpisywania do rejestru budynku, który miałby być „symbolem zniewolenia Polski przez sowieckie imperium, jest znakiem upokorzenia narodu polskiego i wyrazem pogardy dla – de facto – okupowanego w latach PRL „prywislianskogo kraja”. – tak ostry sąd zawarł się w Liście do prezydenta w sprawie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie sygnowanym przez około 70 przedstawicieli polskiego kultury, sztuki i nauki.

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie

O Pałacu mówiono z jednej strony, że jest wyjątkową konstrukcją architektoniczną, łączącą w sobie cechy socrealizmu i polskiego historyzmu. Inni natomiast mówili, że to zaprzeczenie architektonicznej racjonalności, pod każdym względem – estetycznym, ekonomicznym, urbanistycznych czy technicznym. Pojawiły się także opinie – wcale zresztą słuszne – że Pałac trwale wpisał się w krajobraz Warszawy, stając się jej „przestrzenną ikoną”. Zwolennicy wpisania PKiN na listę zabytków wskazywali, że bez względu na swoje związki z czasami stalinizmu, Pałac jest i będzie unikatową realizacją projektu. Podniesiono również argument pragmatyczny – wobec tych, którzy postulowali rozbiórkę Pałacu, jako symbolu dominacji radzieckiej na Polską, wskazano, że obecnie, i to już od lat, pełni od bardzo ważne funkcje.

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie

W gmachu mieszczą się liczne instytucje kultury, między innymi Sala Kongresowa, która może pomieścić 3000 osób. To także siedziba Collegium Civitas czy władz Polskiej Akademii Nauk. Znajdują się tutaj kina, teatry, księgarnia, muzea oraz pasaż handlowy. Na licznych piętrach Pałacu znajdują się także biura. Trudno zaprzeczyć, że dziś rozbiórka tak ważnego budynku z punktu widzenia jego funkcji byłaby absurdem. To także ważny obiekt na trasie turystycznej w Warszawie oraz – co tu dużo kryć – trwały element krajobrazu.



Podobne:

Udostępnij: